Żywioł ma imię
swoje
Jak każdy się
nazywa
Targa emocji podwoje
Kiedy forpoczta
przybywa
Żywioł się karmi
uczuciem
Radością,
uśmiechem, smutkiem
Czasem serca
ukłuciem
Piosnką pod wódki
malutkie
Tańczy
melancholijne tango
Albo i dla odmiany
W pełne żywiołów
mambo
Pędzi jak opętany
Pośród hipostaz
jego
Człek jasny mieszka
sobie
Ty nim jesteś
kolego
Bo żywioł drzemie
w Tobie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz