Co lubię z jesieni?
Liści szelest.. gdy suche jeszcze
Zanim jesienne je lizną deszcze
Kołdra utkana z czerwieni i złota
Słońca promieni ostatnia tęsknota
Lekkość spokoju i wyciszenia
Wszystko przed zimą nastrój swój zmienia
Ostatnia feeria koloru i smaku
Szykuj do lotu się letni ptaku
Wkrótce to piękno w śniegu utonie
Zamknie przyrodę w puchowe dłonie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz