wtorek, 11 grudnia 2018

Dziel i rządź

Politykiem jestem sobie
zatem z gęby szmatę zrobię

mam sumienie nienachalne
i standardy dwa moralne
Wiem też jak podburzać grupę
albo komu włazić w dupę
z religijnej drżę gorączki
lecz klejące miewam rączki
Choć z kolegą w jednej ławie
chętnie nogę mu podstawię
bo cóż warte są maniery
gdy po trupach do kariery
bez wahania w słusznej sprawie
i przed pluton go postawię
bo me motto brzmi od teraz
Ja! Divide et impera!