Łatwiej jest pożyć
gdy słońce gorące
w uśmiech się
złożą
wargi twe drżące
krew chwyta w pędzie
powiewy wiosny
serce ci śpiewa
rytm swój radosny
zieleń już z pąków
wychyla głowy
na rozkwit świata
jestem gotowy
bo szarą zimą
jestem znużony
lecz wkrótce będę
rozanielony...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz