wtorek, 24 stycznia 2017

Nocy westchnienie

Nim odejdę w noc cichą i ciemną
Ty się skarbie, pochylaj nade mną
Spraw by serce, twa dusza i głowa
Z ust szepczących spijały wprost słowa
I z dotyku mych dłoni drżących
Aksamitną błogością krzyczących
Wykrzesały się iskry miłości
Tryumf jej wieszcząc w bezwstydnej nagości
Co w mrok świata się nurza bez lęku
Zamykając w jedynym tym dźwięku
On wprost w piersi łopocze się skrycie
Cóż piękniejsze nad serca bicie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz