środa, 17 stycznia 2024

Więźniowie potyliczni

Choć z korupcją walczył dzielnie
Sąd ocenił to rzetelnie
i przydzielił po lat dwa
co nawarzył, to i ma

Duda Andrzej ich ugościł
lecz gdy poseł gniazdko mościł
to Sopiści i Policja
mówią „żadna abolicja”

Do aresztu jedziem bratki
nim ułożysz swe manatki
choć prezydent pędzi kłusem
ma spotkanie z autobusem 

I powieźli ich w niewolę
prezes głosi swą niedolę
bo z podsłuchów koniec wieści
toż to we łbie się nie mieści

Pod aresztem wilcze szańce
żony w łapach trą różańce
Republika live nadaje
larum niosą w obce kraje

Prezydenckiej nie ma łaski
W TVP nieczynne paski
Od koryta odrywają
platformerską niecną zgrają

Przyszło zatem ruszyć główki
i przystąpić do głodówki
lecz tu groźba wprost wynika
że Kamiński zje Wąsika


czwartek, 31 sierpnia 2023

Polskiej piłki skąpy smak

 

Ciach, karnecik dla jeleni

Forsa zgadza się w kieszeni

Sprzedać drogo i brać darmo

Myśl ta wciąż jest naszą karmą


Niech za stadion miasto płaci

Każdy wie, my nie bogaci

I dołożą na juniorów

Wszak tych kosztów całkiem sporo


Tu nie legia Darka „Loczka”

Tylko Pogoń prezia Mroczka

Bez nakładów, byle miło

Aż tu piwko się skwasiło


Od każdego bierzem baty

Klub sprzedaje się na raty

Pewnie winien jest Stipica

Niech w rezerwach possie cyca


Wredny kibic doopę truje

Kiedy prezes klub ratuje

Choć niedrogo, będzie pięknie

Szafa od trofeów pęknie

Się naprężą w gaciach troczki

Kiedy w oczach szczęścia „mroczki”

środa, 12 lipca 2023

Jeden z dwóch nagich mieczy - 2023

Dostał mieczyk nasz koleżka
broń to jest z epoki Mieszka
lecz mu rychło zrzedła mina
wszak to prezent od Sasina
Co mu przecież znów źle wyszło
pewnie knuł tu ryj zdradziecki
bo się szybko okazało
że ów miecz jest poniemiecki

Taki morał z tej historii
że kto rusa, Niemca goni
choć ma gębę złotoustą
to germańskiej sięga broni

poniedziałek, 10 lipca 2023

Na bobra w kuchni

Futro miękkie , chwost szeroki
może dziwnie stawia kroki
gdy przez kuchnię maszeruje
grając szczwaną, dziką szuję
Kiedy z bobrem trzymasz sztamę
mieć w łazience możesz tamę
Nie odwołasz się do miasta
będzie zator , no i basta
Jego prawo nie powstrzyma
się paragraf go nie ima
Więc uszanuj go Waszmości
wszak ten bóbr to zew wolności



czwartek, 18 sierpnia 2022

Epitafium dla Odry


Po cóż Ci przyszłość?
Po co natura?
Myśleć o jutrze
To jakaś bzdura
Liczy się przecież
Co tu i teraz
W górze łańcucha
Być jeszcze nie raz
 
Obumrą ptaki
Zakwitnie woda
Zdycha przebrzydła
Wredna przyroda
Nie ujdzie ryba
Śmiertelnej pułapki
Klepią się w plecy
Śmierdzące łapki
Skryte w kieszeniach
Przy garniturze
Skrojonym modnie
Dzięki tej rurze
Co kończy życie
By dawać kasę
Na każdą sumę
Mordy ich łase
 
Nie widzieć lepiej
Odwróć swą głowę
Kiedy sprawują
Rządy morowe

piątek, 15 lipca 2022

czwartek, 14 lipca 2022

Pragnienie


Chcę Ciebie teraz
W namiotu powłokach
Chcę Ciebie teraz
W błysku Twego oka
 
Chcę Ciebie całą
W fal morskich szumie
Jak bardzo pragnę
Wyrazić nie umiem
 
Zagubić się całym
W cudownej miękkości
Pieścić twoje piersi
Kosztować nagości
 
Zerkać tęsknie z góry
W oczu Twych spojrzenie
Gdy się w nim rozgości
Wielkie uniesienie


wtorek, 1 marca 2022

Ukraina - dzień szósty

Smoliste serca
Chore umysły
Krzywe zwierciadła
Już się rozprysły
Nie da się skleić
Tego obrazka
I nie zadziała
Kremlowska „skazka”
Już słychać dobrze
Rychły upadek
Legnie z łoskotem
Czerwony dziadek

 

wtorek, 15 lutego 2022

Nowy Ład Wiosny

 

Kiedy wpadnie Wiosna
Głośna i radosna
Świat się zazieleni
Serca nam odmieni
W pięknym ptaków śpiewie
W kwieciu oraz drzewie
Znikną zimy trwogi
Spokój przyjdzie błogi
Ja utulę Słońce
Promienie gorące
Pójdę hen do lasu
Czekam tego czasu
 
Jeszczem tak nie tęsknił
Za Wiosną ni razu
Jak z rachunkiem w tym roku
Od prądu i gazu